TROLLSTIGEN CZYLI DROGA TROLLI – ZWIEDZANIE NORWEGII

Trollstigen czyli Droga Trolli, a w dosłownym tłumaczeniu Drabina Trolli. Miejsce to przyciąga rzesze turystów z całego świata. I wcale się nie dziwię, to miejsce naprawdę wyjątkowe. Trollstigen rozciąga się pomiędzy bajeczną doliną, a górskimi szczytami.

Droga Trolli wita! Na początku drogi od strony Åndalsnes znajdziemy znak ostrzegającymi przed trollami.

Trollstigen czyli Droga Trolli

  • Droga Trolli to górska, kręta droga, która jest położona pomiędzy Åndalsnes a Valldal.
  • Jest to część krajowej drogi nr 63.
  • Składa się z 11 serpentyn, które zakręcają pod kątem 180 stopni.
  • Nachylenie drogi w niektórych punktach sięga nawet 12 stopni.
  • Jadąc od strony Åndalsnes pokonamy Drabinę Trolli jadąc do góry, natomiast jadąc od strony Valldal będziemy nią zjeżdżać w dół.

Trollstigen czyli Droga Trolli

  • Droga Trolli jest darmowa – nie zapłacicie nic za przejazd.
  • Warto pamiętać, że droga otwarta jest od około połowy maja do października.
  • Najwyższy punkt Trollstigen znajduje się 852 m n.p.m.
  • W połowie drogi znajduje się kamienny mostek, pod którym płynie wzburzona woda spływająca z wodospadu Stigfossen.
  • Budowa drogi trwała 8 lat, otworzył ją w 1936 roku król Haakona VII
  • w 2005 roku dokonano niezbędnych prac remontowych m.in. po to by zwiększyć ochronę przed spadającymi kamieniami

Myślę, że dla osób z lękiem wysokości i łatwiejszą opcją będzie wjechanie po Drodze Trolli do góry. Tak też było w naszym przypadku. Arek czuł się mało komfortowo podczas podjazdu, bo widoczność za zakrętami jest naprawdę ograniczona, więc trzeba być bardzo czujnym i skupionym. Z tego też powodu, nie zatrzymywaliśmy się na żadnym z „parkingów” na poboczu.

Droga Trolli Trollstigen

Na szczycie koniecznie trzeba zatrzymać się przy centrum informacji, gdzie również znajdziemy platformę widokową. Sam budynek i platformy przepięknie komponują się w okoliczny krajobraz. Widok z góry na serpentyny i powoli sunące po drodze pojazdy, które z największą ostrożnością wchodzą w zakręty to coś czego absolutnie nie można pominąć! Okoliczne szczyty, na które warto zwrócić uwagę to: Dronningen (Królowa), Kongen (Król) i Bispen (Biskup).

My byliśmy na Drodze Trolli wieczorem więc zachodzące słońce, przepiękne kolory na niebie dodały temu miejscu jeszcze większej magii!

Jadąc do Åndalsnes polecam również wejść na punkt widokowy Rampestreken. To wysunięta platforma, z której rozpościera się piękny widok na miasteczko i na fjord. Punkt widokowy znajduje się na wysokości 500 m n.p.m. i prowadzi do niego stroma, leśna ścieżka. Nam wejście zajęło około 50 minut, a zejście 40.

W trakcie naszego roadtripu przez większość czasu spaliśmy na dziko, ale na trasie od Åndalsnes do Valldal mieliśmy problem ze znalezieniem przyjemnego miejsca do rozbicia namiotu. Mimo, że był koniec czerwca, to w wielu miejscach leżał śnieg, a temperatura była znacznie niższa niż w niższych partiach. Nie mając wyboru spaliśmy przy drodze nad rzeką niedaleko Gudbrandsjuvet (tam nie można kempingować na dziko).

Polecam również krótki przystanek przy Gudbrandsjuvet, gdzie znajduje się krótka trasa spacerowa z widokiem na rzekę, która spływa po skalnych kaskadach.

Jak Wam się podoba wspólne #zwiedzanienorwegii? Dowiedzieliście się czegoś nowego o Drodze Trolli? Mieliście już okazję odwiedzić to wyjątkowe miejsce?

Poprzednio w ramach #zwiedzanienorwegii opowiadałam Wam o Języku Trolla czyli Trolltundze: