AKCESORIA PRZYDATNE W PODRÓŻY

Wybierając się w podróż warto mieć ze sobą sprzęt, który nam tę podróż ułatwi. W dzisiejszym wpisie zebrałam dla Was akcesoria przydatne w podróży. W zależności od kierunku naszej wyprawy, bierzemy ze sobą wszystko bądź tylko niektóre z tych sprzętów. Warto jednak w niektóre z nich się zaopatrzyć, bo przydają się nawet w trakcie tych krótkich wypadów za miasto.

AKCESORIA PRZYDATNE W PODRÓŻY

BATERIA / POWER BANK

Power bank to małe urządzenie, do którego możemy podłączyć nasze sprzęty elektroniczne poprzez kabel USB. Nie raz ratował nas z opresji, gdy bateria w telefonie wskazywała niski poziom naładowania. Jedynym minusem power banku jest to, że sam dosyć długo się ładuje.

My mamy baterię zewnętrzną, która pozwala na ok. 8 pełnych naładowań telefonu. Rzecz bardzo przydatna w podróży.

DYSK ZEWNĘTRZNY

Po utracie zdjęć z karty, która w pewnym momencie po prostu przestała ze mną współpracować, przekonałam się, jak ważnie jest robienie kopii na bieżąco. Dysk zewnętrzny podróżuje z nami zawsze dlatego, że przechowujemy na nim większość naszych danych. Zawsze mamy tam też kilka filmów, więc gdy w trakcie długiej przesiadki mamy ochotę coś obejrzeć, wszystko jest pod ręką.

DMUCHANA PODUSZKA I OPASKA NA OCZY

To zestaw, bez którego Arek nie rusza się z domu. Tylko mając poduchę pod głową i opaskę na oczach zasypia w okamgnieniu. Mnie wystarczy jego ramię bądź zwinięty w kłębek szal, który zawsze zabieram w podróż. Służy jako poduszka, koc, którym się przykrywam bądź, na którym siadam w przypadku chłodnej nawierzchni. Multitasking!

PRZEJŚCIÓWKA DO GNIAZDKA

Bez adaptera ani rusz! Zanim wyruszycie w podróż, sprawdźcie jakie kontakty mają w danym kraju. Na Skyscannerze znajdziecie wykaz wszystkich wtyczek oraz listę krajów, w których musicie zaopatrzyć się w konkretny adapter.

BUTELKA Z FILTREM

Butelka z filtrem węglowym pozwoli Wam mieć przy sobie pitną wodę w każdym momencie. Wystarczy nalać do butelki wodę z kranu, a filtr oczyści ją w wszelkich zanieczyszczeń. Jest to bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie.

ŁADOWARKA DO AUTA

To sprzęt, który dopiero co zakupiliśmy i testowaliśmy wyłącznie w Stanach. Taką ładowarkę podłącza się do zapalniczki i można przez nią ładować komputer, baterie do aparatu, telefony. Przez to, że spaliśmy a aucie nie mieliśmy możliwości podładować naszych sprzętów podczas noclegu w hotelu. Ładowarka sprawdziła się bardzo dobrze, jednak trzeba mieć na uwadze to, że zżera całkiem sporo paliwa. Może dla niektórych to oczywiste, mnie zaskoczyło.

WAGA DO BAGAŻU

Waga do bagażu to absolutne must have. Aby nie ryzykować płacenia za nadbagaż zawsze przed podróżą sprawdzamy ile ważą nasze torby i w razie czego po prostu się przepakowujemy bądź wyjmujemy zbędne rzeczy z bagażu. Waga jest leciutka i dosyć mała, więc nie ma problemu, aby ją zmieścić do torby.

TORBA WODOODPORNA

Mamy dwie małe szaszetki wodoodporne, w których można spokojnie zmieścić telefon, aparat i najważniejsze dokumenty. Kupiliśmy je z myślą o Peru, bo wiedzieliśmy, że chodząc z plecakiem może nas złapać deszcz. Całe szczęście nie padało, ale nie mieliśmy w takim razie szansy przetestować ich działania. Ale wiecie co? Chyba nie mam ciśnienia i nie muszę ich testować. Niech nam zawsze sprzyja słońce!

CZOŁÓWKA/LATARKA

Czołówkę kupiliśmy zaraz po powrocie z Peru, dlatego że zorientowaliśmy się jak ważny jest to sprzęt. Podczas naszego trekkingu z Hydroelectrici do Aquas Calientes maszerowaliśmy wzdłuż torów w totalnych ciemnościach. Uratowały nas latarki w telefonach oraz pozostali uczestnicy wyprawy. Ale postanowiliśmy, że nigdy więcej nie zdamy się na czyjąś łaskę w tej kwestii. Spacer po ciemku w dżungli? NIE!

POKROWIEC WODOODPORNY NA PLECAK

Tak jak pisałam powyżej jeszcze nie mieliśmy całe szczęście okazji testować ich podczas intensywnych opadów deszczu. Pokrowce jednak przydały się podczas podróży samolotem, bo zawinęliśmy w nie plecaki i upewniliśmy się, że wszystkie paski są dobrze schowane. Miało to zapobiec zaklinowaniu się pasków podczas przewożenia plecaków na taśmach na lotnisku. Poza tym plecaki nam się nie ubrudziły.

KINDLE

Pamiętam jak jeszcze niedawno zapierałam się rękami i nogami i twierdziłam, że Kindle to niepotrzebny gadżet. Jednak od kiedy dostałam go na urodziny stał się nieodłącznym towarzyszem moich wieczorów, a także podróży. Jest lekki, poręczny i mieści w sobie kilkaset pozycji książkowych. Są tu jakieś mole książkowe, które podobnie jak ja dopiero na własnej skórze przekonały się jak wspaniałym wynalazkiem jest Kindle?

PLECAK

Nie do końca chodzi mi o plecak, w który się pakujemy w podróż, choć to również istotna kwestia, jednak dziś mam na myśli plecak, w który łatwo zapakować się gdy już idziemy zwiedzać. Ja jestem fanką plecaków Fjallraven Kanken, które wyglądają dosyć niepozornie jednak są niesamowicie wygodne, a przecież o to właśnie chodzi. Mają kilka kieszonek, które pozwalają najważniejsze rzeczy mieć zawsze pod ręką, są lekkie i nie oszukujmy się – całkiem ładne.

Ostatnio na Everyday Routes pojawiło się fajne zestawienie plecaków więc jak Wam Kanken nie przypadł do gustu zerknijcie do przeglądu Zosi i Rubena (choć i u nich znajdziecie kultowe już Kankeny).


Jak widzicie człowiek uczy się na błędach i większość z tych akcesoriów nabyliśmy pod wpływem wcześniejszych, negatywnych doświadczeń. Macie jakieś sugestie? Bez czego nie ruszacie w podróż? Jakie akcesoria są dla Was niezbędne w podróży?