Całkiem niedawno pisałam Wam o tym, że ostatnio czuję większą potrzebę spędzania czasu sama ze sobą. Nie dlatego, że nie lubię ludzi, ale dlatego, aby poznać siebie, mieć czas na zebranie myśli, energii, aby być po prostu pewniejszą i szczęśliwszą osobą.
Read More
Cambridge było moim domem przez prawie 4 lata i mimo, że wyjeżdżałam z tego miasta z uśmiechem na ustach to jest kilka rzeczy, za którymi będę tęsknić. Jesteście ciekawi co to takiego?
Read More
Nie wiem czemu ciągle się wzbraniam przed pisaniem o Cambridge. Często przygotowuję dla Was relacje nawet z tych krótkich, jednodniowych wypadów, a o mieście, w którym mieszkam od ponad 3 lat, nie piszę prawie wcale.
Miejmy nadzieję, że ten wpis otworzy cykl wpisów o moim ukochanym Cambridge. Dziś zabieram Was na kawę, ale dla łakomczuchów i fanów dobrej herbaty też się coś znajdzie.Read More
Dziś zabieram Was na krótką wycieczkę do Holkham. Maleńkiej miejscowości oddalonej niecałe 2 godziny drogi od Cambridge. Ten wypad planowaliśmy od dawna, więc nawet typowo angielska pogoda nas nie powstrzymała i wbrew wszystkiemu zrobiliśmy sobie piknik na plaży.
Read More
Był czas, że unikałam Londynu. Wydawał mi się wiecznie zatłoczony, bez duszy. Moje odczucia zaczynały powoli się zmieniać, kiedy oprócz typowo turystycznych miejscówek, zaczęliśmy odkrywać to jego inne oblicze.
Read More
Broadstairs stało się celem naszej podróży zupełnie przez przypadek. Wiecie jak to jest, znajomy podpowiedział, wpisałam w Google i zakochałam się w wynikach wyszukiwania. Szczególnie tych dostępnych w zakładce ‘grafika’. O mojej miłości do angielskich klifów pisałam Wam już nie raz, nie dwa, więc po pierwszym rozeznaniu mówiącym, że w okolicach Broadstairs jest co najmniej kilka plaż z klifami, wiedziałam, że to właśnie tam zabierzemy moich rodziców.
Read More