Kategoria: Europa
WŁOSKI WEEKEND W RYTMIE SLOW
Weekendu we Włoszech nie planowaliśmy wcale. Pewnego wieczoru zaczęliśmy najzwyczajniej w świecie przeglądać tanie kierunki Ryanaira i skuszeni promocją zabukowaliśmy bilety do Mediolanu Malpensy. Spojrzeliśmy na mapę i od razu wiedzieliśmy, że opcja spokojnego weekendu nad jeziorem w pięknych okolicznościach przyrody jest nam zdecydowanie bardziej potrzebna niż kilka dni w gwarnym Mediolanie.
WEEKEND WE WŁOSZECH – LAGO MAGGIORE
To był cudowny weekend w rytmie slow, bez szczegółowego planu, za to z mnóstwem spontaniczności, uśmiechu, luzu i cudownych widoków. O jedzeniu chyba nie muszę wspominać, bo po co mówić o oczywistych oczywistościach? Wynajęliśmy auto na lotnisku, co dawało nam pełną swobodę i możliwość zobaczenia nawet tych najmniejszych miasteczek położonych nad bajecznym Lago Maggiore. Dziś zostawiam Was wyłącznie ze zdjęciami. Na relację jeszcze przyjdzie czas. Wciąż nie mogę się przestawić i tkwię we włoskim śnie… Zawsze trudno mi się stamtąd wraca, bo we Włoszech czuję się jak w domu…Read More
SKY GARDEN
Podróżując odwiedzam moje ulubione punkty w miastach, które często są zdecydowanie bardziej pochłaniające niż najpopularniejsze atrakcje turystyczne.
Po pierwsze, uwielbiam wszelkiego rodzaju punkty widokowe, które są dla mnie miejscem magicznym. To tam zwykle zatrzymuję się na dłużej, obserwuję, chłonę całe miasto. Po drugie, targi – zarówno te ze starociami jak i z jedzeniem. Kocham tętniące życiem markety, na których pachnie lokalnymi produktami, a mieszkańcy robią podstawowe zakupy. Pełne kolorów, zapachów, różnorodności stanowią dla mnie miejsce, w którym warto spróbować lokalnych przysmaków, zakupić pamiątki i obserwować ludzi. Po trzecie, mosty i rzeki. Mam niezwykłą słabość do mostów! Zwykle roztacza się z nich niesamowity widok, ale również lubię je za pewnego rodzaju romantyzm. Nie wytłumaczę Wam tego, bo sama do końca nie pojmuję dlaczego pociągają mnie mosty…Read More