Nie wiedziałam czego się spodziewać po tym mieście. Za dużo też o nim nie wiedziałam. A okazało się jednym z piękniejszych miast, w jakim kiedykolwiek byłam. Klimat, widoki, jedzenie, atmosfera, kolonialne domki, tramwaje, China Town… Mogę wymieniać i wymieniać, ale chyba po prostu napiszę Wam o wszystkim. Gotowi na kalifornijską przygodę?