Lubię wyzwania, lubię sobie stawiać jasno określone cele i po prostu do nich dążyć. Ważnym dla mnie celem jest uporządkowanie szafy i wprowadzenie w życie minimalizmu ubraniowego. Jesteście ciekawi jak poradziłam sobie z 2 tygodniowym wyzwaniem capsule wardrobe, podczas którego do dyspozycji miałam zaledwie 10 ubrań? No to zapraszam!
Zastanawialiście się kiedyś jak by to było móc wstać rano, otworzyć szafę i nie tracić czasu na znalezienie odpowiedzi na odwieczne pytanie: w co się dzisiaj ubrać? Mimo, że moja szafa przeszła generalne porządki jakiś czas temu, nadal czuję, że mam zbyt dużo ubrań. Zbyt dużo sukienek na specjalne okazje, zbyt dużo niepraktycznych bluzek, których nie noszę (mimo, że są ładne) czy zbyt dużo potarganych spodni (których nie mogę założyć do pracy). Stąd moja chęć wgłębienia się w ideę slow fashion, a także próba stworzenia kapsuły ubraniowej. Słyszeliście kiedyś o capsule wardrobe? Dzisiaj będzie właśnie o niej. Read More