Zapraszam Was na ostatnią odsłonę Blogerskich opowieści. Po Oopssidedown i Floating My Boat przyszła pora na kolejnego gościa, którym jest Paulina prowadząca bloga o pięknej nazwie: Obrazki Blondynki. Obrazy, kadry, wyobraźnia, to coś co mnie przyciągnęło do Pauliny. Jej relacja z Islandii sprawiła, że serce zabiło mi nieco mocniej.
Dziś mam przyjemność zaprosić Was na drugą odsłonę Blogerskich opowieści. Tydzień temu gościłam u siebie Karolinę i Piotra z Oopssidedown, a dziś przedstawiam Wam Kingę, która prowadzi bloga Floating My Boat.
Dzisiejszym postem otwieram cykl wpisów, które pojawią się na blogu w każdą niedzielę lutego. Będą to krótkie wywiady, w których blogerzy podróżniczy odpowiedzą na kilka nurtujących mnie pytań.
Dzisiaj po raz pierwszy w historii bloga mam przyjemność gościć u siebie inną blogerkę. To niezwykłe, z jak wielką pasją człowiek potrafi opowiadać o swoim hobby. Kasia dzisiaj opowie Wam o tym, dlaczego warto stosować kosmetyki naturalne, przekona, że tworzenie kosmetyków w domowym zaciszu wcale nie jest drogie ani skomplikowane. Zresztą, przekonajcie się sami! Przed Wami Kasia Równy, którą na co dzień możecie znaleźć na Kasia Równy Blog.