Nowy miesiąc oznacza czas na nowe, świeże i pełne inspiracji zestawienie Wygrzebanych z sieci czyli linków godnych polecenia. Gotowi na porcję nowinek? Dziś będzie sporo podróżniczych i kulinarnych inspiracji!
– Artykuł, który pięknie opisuje moje bolączki. Czekanie na lepszy moment, odkładanie rzeczy na potem ze względu na strach i obawę przed porażką. Często sobie powtarzam, że ten idealny czas nigdy nie nadejdzie i należy po prostu zacząć działać. Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić, ale od kilku dni jestem w bojowym nastroju, z planem na przyszłość i to właśnie ten artykuł pozwolił mi uwierzyć, że próbować zawsze warto.
– Praktycznych porad dotyczących taniego podróżowania po świecie nigdy za wiele. Tym razem swoimi spostrzeżeniami dzieli się Nina, która prowadzi bloga Where in the World is Nina? Sama największy problem mam z ustalaniem dziennego budżetu podczas podróży. Tak wiele rzeczy chcę spróbować, tak wiele miejsc zobaczyć, że często naciągam budżet i działam spontanicznie. Coś czuję, że w Australii będzie to musiało się zmienić, bo będąc w Peru takie spontaniczne decyzje nie kosztowały zbyt wiele. Królestwo za kanapkę z awokado za 1zł…
– u Ani znajdziecie zestawienie 11 nawyków, które powinieneś zwalczyć jeżeli chcesz być bardziej produktywnym. Oj ja mistrzyni organizacji złapałam się na tym, że często próbuję moich sił w multitaskingu, jednak to co się sprawdza w domu, przy gotowaniu i ogarnianiu chaosu, tak nie do końca sprawdza się przy pisaniu wpisów, odpisywaniu na maile czy obróbce zdjęć. Impulsywne sprawdzanie Facebooka i włączane drzemki to moje małe grzeszki, którym postanowiłam wypowiedzieć wojnę po lekturze tego artykułu. Jakie są Wasze nawyki, które ograniczają Waszą produktywność?
– Podróż po Nowej Zelandii z dwuletnim dzieckiem? Brzmi jak coś niemożliwego, prawda? Zerknijcie na tą piękną, wzruszającą i niezwykle bajeczną podróż Marty z What Should I Eat for Breakfast i jej córeczki Mii. Taka wyprawa to moje ogromne marzenie, które mocno wierzę, uda się spełnić już niedługo.



– Miejsca w Krakowie, w których najchętniej umawiają się kobiety na babskie plotki, spotkania czy wieczorne pogaduchy. Z tej listy miałam okazję odwiedzić tylko Mostową Art Cafe, którą bardzo lubiłam i do której często zaglądaliśmy podczas naszych długich spacerów po Kazimierzu. Wesoła przewinęła mi się ostatnio wiele razy i mam nadzieję, że uda mi się tam wkrótce zajrzeć.
– Najlepszy ramen jaki jadłam w życiu? Zdecydowanie ten w Bone Daddies w londyńskim Shoreditch. Jeśli mi nie wierzycie to może przekona Was fakt, że niedawno pisał o nim Kukbuk i wychwalał go pod niebiosa?
– są tu miłośnicy rzeczy pięknych? Notesów, zeszytów, kalendarzy, albumów, kartek? Rzeczownik to istny raj dla oka.
– o tym, że z każdym dniem zakochuję się w Warszawie pisałam całkiem niedawno. Dlatego tak skrzętnie przeglądam blogi w poszukiwaniu miejsc wartych uwagi i tak polecam:
- 21 fajnych miejsc na śniadanie w Warszawie według Travelicious
- Top 10 najpiękniejszych ogródków w knajpach w Warszawie zdaniem Warszawskiego Smaku
- 16 miejsc, za które pokochasz Żoliborz
- Top 10 najmodniejszych miejsc w Warszawie
- Top 10 miejsc na śniadanie według Krytyki Kulinarnej (Aioli, Bułkę przez Bibułkę, Secret Life Cafe zaliczone!)

– Projekt dzik trwa, a ja wciąż szukam inspiracji na zdrowe i pożywne śniadania. AgataBerry podpowiada co jeść na śniadanie zamiast kanapek i owsianki. W ostatnim czasie królują u nas smoothies, ale chętnie wrócę do puddingów chia z musami owocowymi, płatków jaglanych czy placuszków.
– zerknijcie na ten innowacyjny projekt, który miałby przekształcić Park Miejski Bagry Wielkie w Krakowie w „Małą Chorwację”. Plaże, molo, deptaki, leżaki, boiska, parki linowe? Dla mnie brzmi rewelacyjnie! Oby udało się projekt zrealizować.
– wystawa fotografii Mariana Schmidta pokazująca rzeczywistość z czasów PRL-u jest otwarta do 18 czerwca w Domu Spotkań z Historią w Warszawie. Wystawa jest darmowa, a wiele fotografii chwyta za serce. Znalazło się kilka z mojego rodzinnego miasta.
– parząc na te zdjęcia kolorowych, nowoczesnych i designerskich hosteli w Holandii miałabym ochotę pojechać tam już dzisiaj.



I to by było na tyle w dzisiejszym zestawieniu! Dajcie koniecznie znać czy coś Wam się spodobało, a może pozytywnie zaskoczyło?